Autor Wiadomość
sy(L)via
PostWysłany: Nie 20:07, 23 Lip 2006   Temat postu:

no pięknie Smile
Tak jeszcze nie na temat to napisałam ci na PW Smile
Hellish_Angel
PostWysłany: Nie 19:54, 23 Lip 2006   Temat postu:

Jeszcze pytasz?:>
Podoba mi sie to że tak otwarcie wyraza swoje uczucia i poglądy ...
Nie boi sie tego , nawet jesli mówiąc co mysli miałby skrzywdzic rodzine to i tak to zrobi , i to mi sie podoba :*


A zreszta jest Slodki :*

A wracając do 6 męzów to tak :
Bogaty mąż ( może byc brzydki) wazne zeby kasa była , Przystojny młody chłopak , i Kochanek Mulat albo murzynek Very HappyVery Happy[/url]
sy(L)via
PostWysłany: Nie 19:33, 23 Lip 2006   Temat postu:

łoooo Wink
Kibito widzę, że ty chyba z 6 mężów będziesz miała co najmniej bo jeden ci nie starczy Very Happy
Tak nie na temat jeszcze to czym cię tak Eminem urzekł?
Hellish_Angel
PostWysłany: Nie 19:19, 23 Lip 2006   Temat postu:

Ja bym wymusiła pocałunek z Eminemem , Cristianem , Christianem , Borucem , Zakościelnym ...Itd ... Nie bede wymieniac bo by sie nie zmiesciłoRazz
sy(L)via
PostWysłany: Nie 0:06, 23 Lip 2006   Temat postu:

Jak mnie obsadzą w jakimś filmie, to zmuszę wszystkich, żeby w scenariuszu był pocałunek z Zakościelnym ;P
Ciekawa jestem, gdzie oni te dwie części nakręcili...?
Hellish_Angel
PostWysłany: Sob 22:21, 22 Lip 2006   Temat postu:

E dobra jest Very HappyVery Happy
I tak trzymać Very HappyVery Happy
sy(L)via
PostWysłany: Sob 16:20, 22 Lip 2006   Temat postu:

no to sporo.
A tak NA temat ;P to podobno Keira Knightley wymusiła na reżyserze filmu pocałunek z Deppem i Bloomem Wink Tak wyczytałam w necie.
Hellish_Angel
PostWysłany: Sob 13:11, 22 Lip 2006   Temat postu:

Tak , Tak xD
Ja bym nie oglądała ?:> Phi ...Very HappyRazz

A tak dużo pamietam , tyle że w piłke grała xD
sy(L)via
PostWysłany: Sob 12:33, 22 Lip 2006   Temat postu:

a to dużo pamiętasz pewnie ;P
ja byłam z klasą jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego i mi się podobało ;P
A oglądałaś Piłę 2?
Hellish_Angel
PostWysłany: Pią 22:46, 21 Lip 2006   Temat postu:

Haa Very HappyVery Happy
Musze sie pochwalic ze bylismy z Kumplem ostatnio i oglądalismy xD
Film był chyba fajny , nie pamietam bo prawie cały film przegadalismy i bylismy zajęci rzucaniem popcornu Razz
sy(L)via
PostWysłany: Pią 22:02, 21 Lip 2006   Temat postu:

a idź ty ;P
Tylko horrory ci w głowie Wink jakąś romantyczną komedię byś obejrzała Smile (np. Ona to on Very Happy )
Hellish_Angel
PostWysłany: Pią 17:57, 21 Lip 2006   Temat postu:

Wole isc z Qmplem na jakiegoś Horrora xD
sy(L)via
PostWysłany: Pią 17:12, 21 Lip 2006   Temat postu:

Taki film cię nudzi? Kobieto nie wiesz co dobre! Smile
Słuchaj koleżanki i idź do kina, bo dużo stracisz.
Hellish_Angel
PostWysłany: Pią 11:43, 21 Lip 2006   Temat postu:

Nie lubie tego xP
Koleżanka mnie namawia zeby do kina isc na to , ale mnie takie cos nudzi ...xD
sy(L)via
PostWysłany: Pią 9:56, 21 Lip 2006   Temat postu: Piraci z Karaibów: szkrzynia umarlaka

Ekscentryczny pirat Jack Sparrow powraca, by spłacić kolejny dług. Tym razem wierzycielem Jacka jest demoniczny Davy Jones, szyper słynnego okrętu-widma, Latającego Holendra. W całą sprawę wplątani są Will Tuner i Elizabeth Swann, piraci mimo woli...

Poprzedni film z cyklu, Klątwa Czarnej Perły, był widowiskiem doskonałym. Dzięki wspaniałej realizacji, wartkiej akcji i niesamowitej kreacji Johnny’ego Deppa stał się mega hitem i zarobił ponad miliard dolarów. I tak zmartwychwstał dawno pogrzebany, jak się wydawało, gatunek kina pirackiego. Druga część trzyma poziom, choć nie obyło się bez potknięć.

Klątwa Czarnej Perły nawiązywała do klasycznych filmów płaszcza, szpady i skrzyżowanych piszczeli. W udany sposób łączyła bitwy morskie, pościgi i pojedynki z bajkowym horrorem i czarną komedią. W Skrzyni Umarlaka mamy z grubsza to samo. Przeciwnikiem Sparrowa jest upiór rodem z marynarskiego folkloru. Sporo jest absurdalnego humoru i żartów językowych. Reżyser Gore Verbinski postawił na mocne akcenty; w filmie pojawiają się kanibale i mityczna bestia Kraken. Ogląda się to wyśmienicie, czegoś jednak zabrakło.

Johnny Depp kontynuuje popis aktorstwa, ale tym razem jego Jack Sparrow bardziej przypomina osobę nabzdryngoloną, ofiarę udaru słonecznego i środków zakazanych przez prawo niż niezrównoważonego rockmana, a zarazem czarującego i beztroskiego bon vivanta. Wciąż jest wielki, ale już nie tak zaskakujący. Postacie Willa Turnera i Elizabeth Swann mają teraz większe pole do popisu, zwłaszcza Bloom staje się mniej drewniany i naiwny. Zabawne są też rozterki Keiry Knightley, która staje przed odwiecznym życiowym dylematem: zjeść, czy mieć ciastko?

Wiadomo też już jaki tytuł będzie nosić trzecia część Piratów z Karaibów...
''Koniec świata''.

Oryginalnie, nie? Smile

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group